book now →
AGA - niepoprawna romantyczka. Inicjatorka tripów i obozów dla dzieci . Z pozoru rostrzepana pani nauczyciel. W praktyce mega uporządkowana.
PIOTREK - odpowiedzialny i dbający o dobrą atmosferę na wyjazdach.
Słomy z buta,
czyli
Aga i Piotrek Słomińscy
Cześć!!!
Jesteśmy zaSZCZYCENI że tu jesteś. POWOLI TWORZYMY NASZĄ WWW-A NIE JESTEŚMY TURBO-INFORMATYCZNI, ALE PRÓBUJEMY. SAMI OGARNIAMY TE INErNETY I "SOSZJALE", PODOBNiE JAk tripy z plecakiem ORAZ KOLONIE I OBOZY. MAMY NADZIEJĘ INSPIROWAĆ tym, co mamy do zaoferowania. Jeśli masz jakieś pytania, nie wahaj się skontaktować z nami.
Miłego przeglądania!
Kim jesteśmy?
Jesteśmy zgranym zespołem, którego historia sięga VIII klasy szkoły podstawowej. Przez 30 lat wspólnie przemierzamy życie, czerpiąc radość z podróży, planowania, poznawania i przygód. Czasami towarzyszy nam dorosła córka Dominika. Nasza pasja nie zna granic, a dla nas nie ma rzeczy niemożliwych!
Co nas wyróżnia? To determinacja i pozytywne podejście do każdej sytuacji. Dzielimy się swoją energią i entuzjazmem, pracując z dziećmi i młodzieżą na koloniach i obozach oraz z dorosłymi na tripach z plecakiem.
Zapraszamy do odkrywania razem z nami!
Agnieszka i Piotrek
Żyjemy po swojemu
Podróżuj z nami lub naszymi oczami
tripy z plecakiem
na własną rękę
→
aktywne kolonie i obozy dla dzieci oraz młodzieży
→
Jesteśmy pasjonatami podróży, którzy od zawsze uwielbili odkrywać świat na własną rękę (chociaż byliśmy tez uczestnikami 3 zorganizowanych wypraw, ale o tym piszemy niżej). Mark Twain powiedzial kiedyś: "Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś ", TE SŁOWA STAŁY SIĘ DLA NAS MOTTEM. Dlatego, JAK TYLKO CÓRKA USAMODZIELNIŁA SIĘ I POZAMYKALIŚMY SPRAWY KREDYTOWE rusZYLIŚMY w drogę, by doświadczać nowych przygód i dzielić się nimi. GENERALNIE OD ZAWSZE “NAŚ NOSIŁO”, BLIŻEJ, DALEJ, AŻ WRESZCIE MOGLIŚMY UWOLNIĆ SKRZYDŁA. czasem NASZE TRIPY wymuszają wyjście poza strefę komfortu, ALE TO NAS WŁAŚNIE FASCYNUJE, PRZYGODA, NIEZNANE. I ŻEBY NIE BYŁO, NIE ZAWSZE JESt LEKKO, ŁATWO I PRZYJEMNIE. PRZEBYWANIE RAZEM 24/DOBĘ BYWA MĘCZĄCE, ALE NAUCZYLIŚMY SIĘ, JAK CZERPAĆ Z TEGO RADOŚĆ. PLANOWANIE, LOGISTYKA, PRZEMIESZCZANIE SIĘ NIE JEST ZAJĘCIEM PROSTYM, ALE TAKIE WYZWANIA LUBIMY!
OD KILKU LAT prowadzimy social media - FP, na którym było więcej treśCi kolonijno-obozowych (jako Aktywnie ARS) oraz instagram - tu z kolei rządziły fotki i relacje z wypraw. Teraz postanowliśmy wszystko ujednolicić i działamy juz jako “słomy z buta” Jesteśmy 78 rocznik, podobno najlepszy...wg niektórych. w szkole podstawowej uczyliśmy się rosyjskiego i marzyliśmy (zwłaszcza ja-aga o podróżach - Nrd było tym krajem, do którego w dzieciństwie jeździłam z babcią w odwiedziny do rodziny, chłonęłam...ba nawet przywiozłam do Olsztyna fragmenty muru berlińskiego, po jego zburzeniu!! niestety na przestrzeni lat gdzieś ta cenna dla mnie pamiątka przepadła. kiedy upadł komunizm w europie i można było swobodniej podróżować wyjeżdzałam na obozy sportowe do...obwodu kaliningradzkiego, z tatą na litwę, łotwę, do estonii. Piotrek regularnie bywał w niemczech u rodziny. Jenocześnie cały czas marzyłam o ... wielkich podróżach. z wypiekami na twarzy od dziecka oglĄdałam “pieprz i wanilę”, czytałam książki podróżnicze, uczyłam sie geografii. liceum-wchodziliŚmy powoli w dorosłość, troszkę buntujĄc się rodzicom (normalne!), ale z tyłu głowy cały czas BYŁY MARZENIA O WYPRAWACH.
pojawiła się dominika, studia, zaczęło się prawdziwe, dorosłe życie. podróże musiały poczekać, kiedy piotrek spędzał czas na obozach sportowych na SŁOWACKICH STOKACH, my z domą eksplorowałyŚmy tatry :-) ale...kiedy doma podrosła (3 latka) wybraliśmy się we dwOJE w pierszą, wspólną “zagramaniczną” podróż autokarem, do hiszpanii!!! ALEŻ to były emocje!! do dzisiaj je pamiętam.
chciałam więcej, na 4 i 5 roku studiów (po zaliczeniu sesji w terminach zerowych) wyjechałam z uczelni do pracy do anglii, która wówczas wydawała mi się taka “światowa”. w tygodniu ciężko pracowałam w fabryce, potem na polu na nocnej zmianie, a weekendy spędzałam w londynie. muzea, muzema, muzea, zakamarki, parki - przepadłam!! czułam to miasto, chciałam tam zamieszkać, ale piotrek nie. nie miałam wyjścia. rodzina była najważniejsza. wróciłam do olsztyna. obroniłam się. zaczęłam pracę w szkole.
i pojawiłay się rodzinne, już we troje wyjazdy. oczywiście polska i nasze ukochane góry. doma miała 6 lat, kiedy weszła na giewont!! ... autokarem do grecji - doma przypłaciła wielogodzinną przeprawę odwodnieniem. Słowacja, czechy, niemcy, polskie morze, weekendy pod namotem-bo towarzyszyła nam labladorka tampa, mazury - dużo tego było!!
potem wyruszyliśmy eksplorować europę autem: chorwacja, czarnogóra, albania , szwecja, norwegia. czasami towarzyszyła nam córka.
W między czasie w 2012 roku zaczęłam działać jako organizator turystyczny zajmując sie koloniami i obozami dla dzieci i młodzieży (wcześniej jeździłam z innymi biurami) na własnych zasadach, z własnym pomysłem. i tak zostało do tej pory! uwielbiam nasze aktywne lato z koloniami i obozami w pl i nie tylko. :-)
jednocześnie nie przestawałam snuć planów O DALKICH WYPRAWACH.
ważne lata:
2016 rok - wzieliśmy udział w pierwszej edycji obozu biegowego w usa Z BIEGANIE.PL i to był Strzał w 10!!! Czułam, że to jest moja droga. podróże.
2017 rok - wzięłam udział w kolejnym biegowym wydarzeniu - poleciałam na wyjazd zorganizowany do kenii, którego wisienkĄ na torcie był pobyt i trenowanie w iten (o którym pierwszy raz usłyszałm w 5 klasie sp) mekce biegaczy długodystansowych. był to kolejny super udany, zorganizowany wyjazd!
2018 rok przełomowy - wówczas pierwszy raz wzięłam w pracy roczny bezpłatny urlop, aby zrealizować marzeni!! zgłosiłam nas kilka lat wcześniej do dużego przedsięwzięcia podróżniczo-sportowo-historycznego, którego celem była wyprawa do indii i nepalu, a tu bieg w katmandu i trekking do BC everest oraz do gokyo ri. pod względem organizacyjnym wyjazd pozstawiał wiele do życzenia, ale to czego doświadczyliśmy, jakich kapitalnych ludzi poznaliśmy-towarzyszy nam do dzisiaj!!!
...nie wróciliśmy do polski z resztą grupy. zostawiliśmy w katmandu nasze trekkingowe rzeczy i ruszyliśmy przed siebie - indonezja (do dzisiaj nas oczarowuje, każda wyspa jest, jak oddzielne państwo)-bali, nusa penida, nusa lembogan, błogie wysepki gili, z których popłynęliśmy w nasz pierwszy mini rejsik (3n4D) na komodo, padar island, aż do flores. i powrót na bali, skąd polecieliśmy na filipiny -to była mega przygoda!!
cebu i wysepka bantayan, zatryzmaliśmy się w wiosce maricaban, w małej dżungli, wśród społeczności lokalnej. Dalej był już powrót do polski przez katmandu.
2019 rok - ponownie indonezja (z kolegą Tomkiem). zaczęliśmy od odległego raju na ziemi-archipelagu wysp raja ampat (samo dotarcie tam jest wyzwaniem, 3 loty, 1 prom), papua zachodnia (niestety z powodu napięć politycznych odwołano nam lot do wameny, skąd mieliśmy ruszyć do plemienia dani), znowu wyspa flores, TYM RAZEM JEJ WSCHODNIA CZĘŚĆ Z WULKANEM KELIMUTU. Kolejno była wyspa celebes i spotkanie z ludźmi tana toraja-ich zwyczaje, obrządki, tradycje mocno nami wstrząsnęły, ale staraliśmy sie je zrozumieć. Bali
2020 ROK - 2021 rok - covid - UZIEMIŁ NIE TYLKO NAS, ale Nie zrezygnowaliśmy z przyjemności jaką dają nam podróże i “poszwędaliśmy się” po Europie: rodos, kreta, korfu. cudowna malta.
2022 rok - powrót do norwegii w okolice kołapodbiegunowego!
- MIESIĘCZNY TRIP PO GRUZJI - TO RAJ DLA MIŁOŚNIKÓW GÓRSKICH WĘDRÓWEK. WRÓCILIŚMY OCZAROWANI. ZAKOCHANI W KAUKAZIE. KRAJOBRAZY. LUDZIE. WINO.WSZYSTKO SIĘ ZGADZAŁO!!
2023 ROK - kolejny ważny rok i kolejny krok ku przygodzie ROZPCZĘLIŚMY OD WYPRAWY ZE ZNAJOMYMI W GRUZJI, KTÓREJ CELEM BYŁ TREKKING Z MESTI DO USHGULI (najwyżej położonej wioski w europie). dalej już był azjatycki martaon z przerwą na cypr i oman (a to wszystko w niecałe 9 miesięcy ciągiem)
Wietnam, Sumatra (Indonezja) (na tych wyprawach towarzyszyła nam córka), SPOTKANIE Z LUDŹMI DŻUNGLI - ORANGUTANAMI- łzy same leciały po policzkach, wyspa siberut (indonezja)i pobyt w dżungli u plemiania mentawai - SAMO DOTARCIE TAM JEST PRZEŻYCIEM NIEZWYKŁYM!!
laos, właśnie baśniowy oman pod namiotem, (i znowu doma dołączyła), wspólna sri lanka, tajlandia, malezja, kambodża
WSZĘDZIE CZULIŚMY SIĘ BEZPIECZNIE
Było po prostu pięknie :-) tak chcemy żyć, Z przygodĄ!
Zapraszamy po relacje na IG i FP
Aga i piotrek
p.s niebawem rozpoczniemy kolejny “tripzplecakiem”
Poza #tripami z plecakiem jesteśmy organizatorem kolonii i obozów dla dzieci i młodzieży.
(AKTYWNIE AGNIESZKA ROGULSKA-SŁOMIŃSKA)
Działamy na terenie Olsztyna i nie tylko od 2012 roku
Posiadamy status Organizatora Turystyki
Nasza Kadra, to osoby na co dzień pracujące z dziećmi i młodzieżą. Prawdziwi PASJONACI!!
OFERTA LATO 2025 W PRZYGOTOWANIU
Transport & Airport Transfers
CO PISZĄ O NAS RODZICE/OPIEKUNOWIE?
Córka odbyła dwa wyjazdy z Aktywnie ARS z których wracała mega zadowolona.
W tym roku Obóz Jura dla naszej córki to był strzał w Wspinaczka i eksplorowanie jaskiń... nowi przyjaciele aż żal jej było wracać.
Już nie może się doczekać przyszłych wakacji
Dziękujemy serdecznie za cudowną opiekę i ogrom aktywnych atrakcji
Polecam Serdecznie
.
.Tydzień z takimi podróżnikami to bezcenne doświadczenie dla młodego człowieka. Agnieszka i Piotr wspaniale pokazują jak eksplorować świat!!!
Świetnie zorganizowany wyjazd do Barcelony
.Pani Agnieszka Rogulska-Słomińska baardzo dziękujemy za kolejny wspaniały wyjazd, już nawet nie liczę który to już raz Dziewczyny jak zwykle zachwycone, opowiadaniom nie było końca Po raz kolejny była to najlepsza kolonia w tym sezonie Bardzo dziękujemy Pani Agnieszko !!! I do zobaczenia za rok Polecamy w 100% !!!!
Kolejny wyjazd z Panią Agnieszką i Panem Piotrem przerósł Nasze oczekiwania ( rodziców i córki)� Aktywnie Radośnie Super �Napewno powrócimy za rok. Polecam wszystkim
Dziękujemy za świetnie spędzone 10 dni na kolonii. Córka wróciła bardzo zadowolona i bogatsza o nowe doświadczenia :)Każdy dzień wykorzystany na maxa. Codzienne fotorelacje, utwierdzały w przekonaniu, ze to był bardzo dobry wybór. Polecam! Napewno wrócimy do zobaczenia !
Dziękuję całej ekipie która naprawdę się spisała. Córka zadowolona i rodzice zadowoleni. Mamy porównanie z innymi organizatorami z którymi córka jeździła w poprzednich latach i przy ARS Aktywnie wypadają naprawdę blado. Pozdrawiamy bardzo serdecznie
Nadia z rodzicami
Bardzo dziękujemy za wspaniała opiekę i organizacje na koloni w Niechorze! Syn wrócił bardzo zadowolony mówiąc ze to najlepsza kolonia a z Panią Agnieszka to tak naprawdę 7 wyjazd bo wcześniej korzystał z wyjazdów starszy syn. Jeszcze raz dziękuje ze jesteście
Byłam na wielu wyjazdach i wszystkie zapamiętam do końca życia
Bardzo bardzo polecam